Obecność 2 - przepis na udany horror

Horrory to specyficzne filmy - ich zadaniem jest po prostu podniesienie adrenaliny u widza. Nie musi być w nich szczególnych intryg i przesadnie rozbudowanej fabuły. Jeśli podnoszą adrenalinę, to spełniają swoje zadanie, więc są po prostu dobre. Taka jest też Obecność 2.

Pierwsza część filmu została okrzyknięta jednym z najlepszych horrorów ostatnich lat. Film otrzymał między innymi Złotego Saturna za najlepszy horror 2014 roku, a także cztery inne nominacje. Oczywiście, horrory z racji na swą specyfikę raczej są omijane przez największe statuetki (Oscary czy Złote Palmy), więc Złotego Saturna należy uznać w tym wypadku za wielki sukces.

Ciężko trafić z dobrym horrorem, dlatego rachunek prawdopodobieństwa podpowiadał, że część druga będzie znacznie mniej udana od jedynki. Tymczasem jednak przygody Warrenów numer dwa są... co najmniej równie dobre. Równie straszne i równie trzymające w napięciu.

Fabuła jest prosta. Warrenowie mają pomóc w przepędzeniu duchów z domu samotnej matki wychowującej czworo dzieci. I prostota w przypadku horrorów zazwyczaj jest plusem. Ciężko się bać bowiem czegoś, co uważamy za całkowicie niedotyczące nas.

Eda Warrena gra Patrick Wilson  (Upiór w operze, Naznaczony, Jack Strong), a Lorraine Warren gra Vera Farmiga (Kod nieśmiertelności, Sędzia, Sierota). Już po raz drugi tworzą zgrany duet.

Podsumowując, Obecność 2 to film dla ludzi, którzy szukają podniesienia adrenalina. Zapewniam, że będziecie się bać. Jeśli jednak szukacie efektów specjalnych, intryg, łamania schematów czy rozbudowanej fabuły - możecie się rozczarować.

Czas trwania: 2h 14 min.

Ocena Kinoteki (klikając na ocenę zostaniecie przeniesieni do zwiastuna):